środa, 2 maja 2018

Nagrody AWUskie [A.K.A. podsumowanie rocznika]

A kto to? A co to? Wrzawa, krzyki, wrzaski, wakacje się zbliżają, uczniowie płaczą ze szczęścia, rzucają się na kolana, tańce, hulańce, swawole. Za nami, już całkiem oficjalnie, czwarty rocznik, dlatego drogie uczniaczki zaciśnijcie pasa i przygotujcie się na kolejny roller coaster, piąta klasa to już nie przelewki.
Korzystajcie z wolnego póki można i cieszcie się, że grupowe załamanie psychiczne naszego grona pedagogicznego doprowadziło do odwołania tegorocznych egzaminów. Macie szczęście, dzieciaki, lećcie dalej i módlcie się, żeby te kilka książek, których nie przeczytaliście, zaklęć, których nie wkuliście i faktów o tym, jak przepędzić nieproszonego kajmana ze swoich progów, nie odbił się głośnym echem w waszej przeszłości. 
Chociaż i tak dobrze wiemy, cytując naszego szanownego dyrektora, że wszyscy skończycie na kasie w żabce, czy macu. 

Żeby tego wszystkiego było mało, już dosłownie za chwilę stuknie nam rok istnienia bloga, no, proszę, proszę, tylko nie klaszczcie tak głośno, ja też się cieszę, a co to za stanik, marsz do dyrektora, raz!

Oh, ile się wydarzyło w czasie tego rocznika. Krótka przypominajka? Czemu by nie?
Zaczynając od lutego, rekordowego semestru w którym padło 471 postów, no panie i panowie, proszę o owacje na stojąco dla naszej gwiazdy. 
Wróć i ona musiała usunąć się w cień, bo zdecydowanie jej blask pobija sam fakt, co w tym semestrze się działo. Supernowe, które zawitały, wątki, panie losie, co tu się wydarzyło w tym czasie! Bo jak inaczej można nazwać przybłąkanie się do naszej międzywymiarowej placówki osobistości takich jak Miracles, Nanette, Izel, Diaskro, czy samego Walsha [tak, tego Walsha, panie losie, niech on nie odchodzi, Ravr, nie możesz nam go odebrać!].

W międzyczasie przeżyliśmy jedną z Wielkich Wojen Atlanckich. A to o robactwo [Carter, Oakley, przynajmniej tyle dobrego, że jako tako was Krzysiu pojednał], a to wielkie starcie na linii Davon-Walsh [i nie kłamcie, ja dobrze wiem, że który któremu już zdążył pysk przetrzepać!], samo wparowanie Diaskro było już wywołaniem porządnego konfliktu, Ivensówna nie da sobie w kaszę dmuchać, Ophelieon, zapamiętaj to sobie.

Wszyscy z zapartym tchem kibicują Yevowi i Sofii i nie mówcie, że nie, przy najbliżej okazji będziecie pierwszymi, którzy wrzucą ich do siedmiu minut w niebie, ja to wiem. 
A to? Czyżby Alexander Lee powrócił do życia? He? He? Wróć, fałszywy alarm, podychał sobie trochę, przyprawił Aurela o kolejną serię zawałów, po czym znowu zniknął w tłumie [wiesz, że cię kochamy, skarbie!].

Walentynki, walentynki, miłość wisiała w powietrzu, doskonale widziałam ten blask w oczach Hopecrafta, gdy wylosował Van, a jakże inaczej, również w wypadku naszej kaleki na wózku, która podturlała się do Taule. [Wybaczcie, dobrze wiecie, że kocham dramy].

Krzysiu podbija salony, Remus targnął się z kucek, wytarł twarz z błota, ale za chwilę to Mińsk zaorał w największe możliwe bagno i czy ja dobrze widzę, profesor Nibyłowski? Co to ma znaczyć, nie mam na ten wypadek banerów, emblematów, koszulek, czy przypinek, proszę zwolnić, dzwonię do firmy, zmieniamy nadruki!

Oficjalnie mamy króla i królową dzi... Ekhem, naszego tronu pod pobliską latarenką. Gratulacje dla Diaskro i Nivana, dostajecie darmowy kupon na leczenie kiły, rzeżączki i innego świństwa. Zakład jakiś mieliście, czy co?

Kilogram herbaty ląduje ponownie u Pelci za zasługi w sferze neutralności, proszę o oklaski.

Losie, rozpisywałabym się dłużej, ale widzę jakie to to długie już wyszło, dlatego chyba lepiej będzie urwać temat w tym momencie i nie pisać dalej, ale spokojnie, złotych erchnionów starczy dla wszystkich, różne konkurencje mieliśmy i chętnych prosimy o czekanie na dalszą część uroczystości.

Tymczasem wszystkim obecnym, którzy jeszcze nie zdecydowali się zwinąć do domów, dziękujemy pięknie za aktywność, za wątki, za spędzone chwile i wszystko, co robicie, bo to głównie dzięki wam możemy głośno oznajmić, że oto AWU przetrwało cały roczek, dwanaście miesięcy, trzysta sześćdziesiąt pięć, czy tam sześć dni!


Podsumowanie w pigułce!
• 822 posty
• 26 aktywnych postaci
•  30 postaci ogółem
• W tym roczniku powitaliśmy nowego moda, jeszcze raz wielkie brawa dla Nyan, która pięknie nam się sprawuje



Dodatkowo prosimy kończących pierwszą klasę o wypisanie pod tym postem [już kolejny raz!] imię, nazwisko i rozszerzenia, które wybieracie dla swoich postaci.


Dziękujemy wam, że jesteście!

5 komentarzy:

  1. Izel Carter - Rasoznastwo i zielarstwo

    [No co poradzić, że Pelcia to taka bezkonfliktowa osóbka? XD Chciałabym zobaczyć, kto się pierwszy ruszy, żeby spróbować ją wkurzyć.]

    OdpowiedzUsuń
  2. Nanette O'Hare - Wizjonerstwo i Runoznastwo
    Joshua Miller - Rasoznastwo i Mowoznastwo

    OdpowiedzUsuń
  3. Hope Dawkins - Analiza Kultury i Mowoznawstwo

    OdpowiedzUsuń

.
.
.
.
.
.
template by oreuis