Alexander Lee

KA: M.K.AL.4
21 lat
Przewodnik Żywiołu
Przewodnik natury
Aleraja
Homoseksualny
123
KARTA ATLANCKA





Pierwszą rzeczą, którą dostrzeżesz po spojrzeniu na twarz tego gnojka, będą błękitne oczy, które przyglądają się każdemu z uwagą. Opatulone z obu stron gęstymi rzęsami nie odpuszczają, a brwi ściągają się w zastanowieniu, kiedy uśmiechasz się niezręcznie. Usta drgają mu nieznacznie, aż wreszcie uśmiecha się szeroko, nie mogąc się powstrzymać. Jeśli zdarzy się, że pozwoli ci się przyjrzeć dokładniej, możesz zobaczyć drobne pozostałości po kolczykach. Odgarnia czarne, farbowane włosy do tyłu, a te prawie od razu wracają na poprzednie miejsce. Zrezygnowany wzdycha i garbi się, a jego sylwetka już od początku wydawała ci się nieodpowiednia. Jest chudy, bardzo chudy. Całość nie wydaje się zdrowa i nie jest, niedowaga jest jego dobrym towarzyszem. Ubrany jest w za duży o jeden rozmiar biały t-shirt, dżinsową kurtkę i czarne, obcisłe spodnie. Tak można go zobaczyć na co dzień, gdy nie wpycha się w brzydki, szkolny mundurek lub koszulę i spodnie od garniaka na czas spotkań z ojcem.




Alex jest podatny na wpływy osób go otaczających. Kształtuje się, przebywając z innymi, podporządkowuje się, gdy ktoś tego wymaga. Nie uznaje tego za zaletę, można to łatwo wykorzystać przeciwko niemu, a nawet tego nie zauważy. Już to zrobiono. Jeśli będziesz z nim rozmawiać, nie zobaczysz drżącego z rozbawienia dzieciaka, którego uśmiech jest szeroki na całą twarz. Zobaczysz opanowanego chłopaka, który będzie stał z lekkim uśmiechem i rękoma założonymi na torsie. Dusza towarzystwa lgnąca do każdej osoby, która zdobędzie jego sympatię nawet najmniejszym drobiazgiem, tego nikt mu nie zabierze. Uwielbia spędzać czas w gronie przyjaciół, nie udawać, nie wykonywać narzuconego mu odgórnie schematu. Jeśli zauważysz go siedzącego w bezruchu, patrzącego w jeden punkt przed sobą i uznasz, że jest szalony, to możesz mieć w tym rację. Często gubi się w swoim świecie i myślach, zastanawia się nad tymi mniej i bardziej istotnymi sprawami. Zamyka się w swojej części świata, gdzie nikt się nie wtrąca. Może spędzić całe popołudnie leżąc, nie reagując, a w jego głowie dzieje się wojna. Problemami bliskich mu osób potrafi dręczyć się dniami, możliwe, że przejmuje się nimi bardziej niż oni sami. Chce pomagać, nawet jeśli szkodzi to jemu samemu. Warto wspomnieć również o wrodzonej tendencji do pakowania się w kłopoty. Cicha, chamska odpowiedź pod nosem do siebie samego? Szkoda by było, gdyby ktoś go usłyszał. I zrobił awanturę, w końcu Alex musi być podporządkowany i zgadzać się z każdym postawionym mu stwierdzeniem. Tak mu kazali.




Ja mam swój czubek nosa, ty masz swój czubek nosa. Niech każdy patrzy na własny czubek nosa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.
.
.
.
.
.
template by oreuis