Dexter Davon

KA: M.K.DD.6
23 lata
Esper
Programowanie
Utopia
Biseksualny
123
KARTA ATLANCKA





Dexter jest wysoki, piekielnie wysoki, a staje się z każdym dniem jeszcze wyższy. Jego przyjaciele żartują, że niedługo trzeba będzie osobne drzwi tworzyć dla niego i Vincenta, bo oboje rozrastają się wzdłuż (przynajmniej dobrze, że nie wszerz). Dex aktualnie mierzy dwieście centymetrów, ponadto jedna osoba z jego niewielkiego grona przyjaciół mówi po prostu, że w dzieciństwie musieli karmić go jakimiś eksperymentalnymi sterydami. Nie żeby to było dalekie od prawdy. Nosi okulary, chociaż nie ma wady wzroku - w minimalnym stopniu pozwala to kontrolować jego zdolność specjalną, jaką jest programowanie. Nie ma bezpośredniego kontaktu wzrokowego, nie ma gwałcenia czyjegokolwiek umysłu, prawda, że wszystko pięknie? Ostro zarysowana szczęka, ciemnozielone oczy i kruczoczarne włosy, przez co jeden z jego przyjaciół nazywa go "Królewną Śnieżką". Najczęściej ubiera się formalnie, t-shirtów wręcz nienawidzi. Klasyczne rysy twarzy, przypominające antyczne posągi. Ciągnie się za nim nutka cytryn, choć oficjalnie nie używa perfum - ma do jednych słabość.




Dexter pożarł za dzieciaka wszystkie rozumy świata, stając się jednym z bardziej znanych alchemicznych geniuszy. Co ostatecznie nie skończy się raczej za dobrze dla świata. Nawykły do świata polityki, Dexter nauczył się jednej rzeczy - człowiek powinien kalkulować. Manipulować. Obserwować. I pamiętać, bo nic z tego wszystkiego nie będzie miało znaczenia, jeżeli odejdzie to w zapomnienie. Może dlatego wiele ludzi tak bardzo czuje się w jego towarzystwie nieco dziwnie - Dexter to drapieżnik, nie ważne jak bardzo będziesz próbować o tym zapomnieć. On zawsze dopadnie swoją ofiarę. Miły, gdy sytuacja tego wymaga, ale jednocześnie nie stroni od subtelnie zawoalowanych, drobnych złośliwości. Oczywiście, wszystko w granicach dobrego smaku, z wyczuciem i w odpowiednim towarzystwie. Zwykle stroni od kontaktu fizycznego, dotyk wręcz go lekko obrzydza. Lekki introwertyk, ze skłonnościami do popadania w zadumę w chwilach samotności. Nie lubi bawić się na salonach, choć jest do tego przyzwyczajony i doskonale odnajduje się w towarzystwie, które zwykle nawet nie jest zorientowane, że wyjawia wszystkie swoje sekrety. Dexter, jak zresztą każdy, ma granice - po prostu ta związana z moralnością jest przesunięta nieco dalej niż większości ludzi. Wie, czego może się spodziewać. I co więcej - wie ile to jest warte, bo informacja to władza, a władza to potęga. Powiedzmy, bo po trzech latach przebywania w szkole i w nim zaszły większe oraz mniejsze zmiany w charakterze. Zacząć należy od tej nutki swobody, resztki łagodności, którą zostawia dla swojego wyjątkowego grona odbiorców. Trudno zaprzeczyć, że to głównie jego chłopak (Foma) miał bezpośredni wpływ na "naprawianie" dexterowych, negatywnych skłonności.




Przepraszamy, połączenie z serwerem zostało przerwřώąɲƹ...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.
.
.
.
.
.
template by oreuis