Arcyksiężna, dama tej szkoły, dumnie sunąca przed korytarze, wyprostowana jak drut. Gracja to jej drugie imię, wysoko zadarty, psi nos, niezwykle irytuje większą część społeczności szkolnej. Mimo iż jej psychiczną część prędzej nazwano by typowym Border Collie, to jej ciału bliżej do arystokrackiego borzoja. Najmodniejsza istota w całej szkole, modowe nowinki jej niestraszne, a dobry gust zapisany ma we krwi. Nawet pokryte sierścią ciało, psia głowa, czy merdający się na wszystkie strony świata ogon nie przeszkadzają jej w zdobywaniu tytułu miss szkoły, bo nawet kotowaci zdolni byli się za nią oglądnąć. Posiadaczka wspaniałych, naprawdę wspaniałych, długich włosisk, hipnotyzujących oczu i szyderczego, nieco lisiego uśmiechu, która gra na nerwach całej szkole.
Istny wilk w psiej skórze.
To ten typ, który szczerze nienawidzisz i masz ochotę łupnąć nim o ścianę bez większych powódek. Cholernie atrakcyjna, cholernie inteligentna i do tego wszystkiego cholernie irytująca. Przysłowiowy kujon, który nigdy nic nie umie, ale zawsze dostanie najlepszą ocenę w, nie tyle klasie, co całej szkole. Wszystko widzi, wszystko słyszy, o wszystkim gada i wszystkim psuje krew. Dziewczę wypowiada się o tak właściwie wszystkim bez większych skrupułów, nie licząc tematów tabu, których wystrzega się jak ognia, a gdy usłyszy hasło "narkotyki" podkula ogon [dosłownie] i fuka na lewo i prawo, niczym rasowy kot, co jest dość niefortunne, zerkając na jej rasę. Mimo wszystko bardzo wyrozumiała, a dla zaprzyjaźnionych jednostek potrafi wykazać się niezwykłą lojalnością, wsparciem i wszystkim, czego oczekuje się od bliskich. Nadzwyczaj czuła i wrażliwa na krzywdę innych, wstawienie się murem za jakimś uczniem, który padł ofiarą złego humoru nauczyciela, nie jest dla niej problemem, dlatego nawet w pedagogach znajduje sobie wrogów, mimo że wydawać by się mogło, że to właśnie z nimi trzyma bardziej.
Ściśle tajne, nie zaglądać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz