Jest on bardzo szczupłym i wysokim mężczyzną bez zarostu, z bladą cerą, zapadniętymi policzkami i podkrążonymi oczami. Na jego twarzy znajduje się również niewielki tatuaż, który przedstawia pęknięte serce, trochę poniżej kącika jego prawego, błękitnego oka, na co dzień przysłanianego rozmaitymi kolorowymi soczewkami, jak również w wypadku drugiego. Ale to nie jedyny tatuaż, który zdobi wychudzone ciało, jest ich tak naprawdę wiele, przez wytatuowane krzyże, trumny i różne inne znaki na palcach, poprzez pełnie księżyca na prawej i szubienice na lewej dłoni po różne okultystyczne symbole i czaszki. Znajdą się nawet angielskie zdania na obu całych wytatuowanych rękach, które przechodzą na szyję, na której jest wytatuowany płonący kościół, a pod nim znajduję się napis między obojczykami „Close my eyes”. Do tego napis na karku brzmi „Silence”, najczęściej przysłaniają go szare, długie włosy sięgające łopatek z czarnymi odrostami. Na co dzień chłopak chodzi ubrany w czarne rurki, koszulki z logami zespołów i pentagramami oraz za duże bluzy z odwróconymi krzyżami na plecach, sięgające mu praktycznie do połowy ud. Chodzi pewnie, wzbudzając niepewność osób, które na niego patrzą, mierząc go spodziewać się jakiejś odzywki z jego ust i usłyszeniem dość niskiego, ochrypniętego głosu. Mimo swojego prowokującego wyglądu dba o siebie i prezentuje swoją wewnętrzną niechęć do ludzi i nawiązywania z nim bliższych kontaktów.
Jego charakter jest dość trudny i specyficzny, chłopak unika ludzi i próbuje ich odstraszyć swoich zachowaniem, mimo tego, gdy już znajdzie osoby, które są warte jego uwagi, to zabiega o ich względy. Jest wtedy bardzo miłą osobą, dość odważną w nawiązywaniu nowych kontaktów i znajomości, choć przez stare blizny próbuje unikać bliskich relacji z ludźmi.
Nieco ciężej jest, jeżeli chodzi o jego względy i zaufanie, dla reszty ludzi, na których mu nie zależy. Wtedy staje się dość oschły i wulgarny, jest w pewnym stopniu osobą dość pewną siebie ukazującą swoją wyższość, żeby odstraszyć ludzi od możliwości bliższego poznania, jest ponadto bardzo szczery, bezpośredni oraz bardzo dobrze sobie radzi w ekstremalnych i nowych dla niego sytuacjach, przez co otrzymuję miano „Chama” i „Narcyza”. Tak naprawdę żeby poznać jego prawdziwą twarz, trzeba się zbliżyć bardzo blisko do chłopaka i zdobyć jego zaufanie, o które nie będzie tak łatwo. Jeśli ktoś już je zdobędzie, to pozna jego emocjonalną stronę, dość bogatą i potrafiącą obdarzyć opieką i uczuciem. Jeśli ktoś zbyt bardzo naciśnie mu na odcisk, to próbuje tę osobę zniszczyć psychicznie, aż do momentu, w którym będzie go błagać o to, żeby dał jej nóż do podcięcia sobie nadgarstków.
W rzeczywistości w jego głowię siedzi dużo rzeczy, których nikomu nie ujawnia i to zależy od ludzi, którą jego twarz poznają. Tą kochającą, opiekuńczą czy tą martwą, bez emocji i sumienia.
Gdy był dzieckiem, jego matka porzuciła go, przez co musiał wychowywać się pod opieką babci, która nigdy nie potrafiła go zrozumieć. Buntował się na każdy sposób, w tym nie chodził do szkoły, spożywał duże ilości alkoholu oraz sięgał po różnego rodzaju medykamenty
od których w końcu się uzależnił. Mimo wagarów i ucieczek udawało mu się co roku zdobywać dość dobre oceny końcowe, choć tak naprawdę do nauki zmuszany zostawał przez swoją babcie nie dającą mu normalnie żyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz