Nauczyciel Wszechmowy i Mowoznastwa
43 lata
Człowiek
Brak
Cesarstwo Anory
Heteroseksualny
KARTA ATLANCKA
Rabbi jest wysokim, tyczkowatym mężczyzną, który sprawia wrażenie wiecznie znudzonego lub poirytowanego. Może to przez zbyt duży nos, który czyni twarz tak bardzo nieproporcjonalną czy to może jednak wina zbyt dużych, nazbyt odstających uszu. A może zmarszczek? Powoli siwiejących bokobrodów? Chyba nie tych długich włosów? Co prawda ubiera się w sposób skromny, charakterystyczny dla kultury amiszów, nawet jeżeli cuchnie od niego fiołkami, włosy najczęściej nosi rozpuszczone lub splata w warkocz, to przecież żaden hipis z niego, więc lepiej trzymaj łapy z daleka i staraj się nie marnować kwiatków, to i tak nie poprawi twojej oceny z ostatniego egzaminu. Mówta co chceta, ale poprawnie!
Co ja mogę państwu powiedzieć, skoro Rabbi sam z siebie nie chce. To jest na pewno dziwny człowiek, z jeszcze dziwniejsza historią i złotym uzębieniem, które niewiele mówi o tym, co z niego za człeczyna jest iw jaką kabałę się wpakował. Jest to człowiek cichy, bo cała reszta świata jest dla niego za głośna, na swoich zajęciach wymaga absolutnego porządku, zgodnego z własnym wymyślonym systemem, a wszelkie niedogodności zdusza w zarodku, w razie czego sięgając nawet po linijkę, gdy trzeba ukarać rebelianta, rozwalającego mu lekcję. Surowy, ale też sprawiedliwy, zawsze jasno ustala zasady i tego, co oczekuje, a dopiero niedopełnienie jego standardów kończy się karą. Nie oznacza to jednak, że ma coś przeciwko ludziom. Prędzej przeciwko sobie, patrząc na jego narzucone ograniczenia, restrykcyjną dietę, wielogodzinną medytację każdego dnia i stosunek do książek, które przekłada ponad ludźmi. Jest chyba jedyną osobą, która do szkolnej biblioteki wchodzi tak samo pewna siebie jak zawsze, bo wie, że nawet Duch nie ośmieli się wyrządzić mu krzywdy.
Długa i nazbyt rozwlekła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz