czwartek, 15 lutego 2018

Wprowadzenie: Izel [6]

Poprawiła torbę na ramieniu, jakby przygotowując się do rozpoczęcia naszej wędrówki po terenie uczelni. To samo zrobiła z okularami. Ewidentnie nie byłem odosobniony w zmaganiach z przydużymi oprawkami, które zawsze przy przymierzaniu wydają się dobre, a później i tak wychodzi jak zawsze. No cóż.
— Główny budynek, potem biblioteka i w sumie co jeszcze ciekawego jest, to chętnie zobaczę — stwierdziła, utrzymując wesoły ton, a ja mimowolnie poszerzyłem uśmiech, podciągając przy tym rękawy koszuli, bo było ciepło. Z każdą minutą coraz cieplej, więc idealny czas na jak najszybsze rozpoczęcie wycieczki.
— Dobra, bagaże proponuję zostawić ci tutaj, nie ma sensu ich cały czas tachać, a i nikt ci ich raczej nie ukradnie — mruknąłem, parskając śmiechem. — To zgodnie z prośbą, do głównego budynku, tam też zajrzymy na stołówkę, biblioteka i jeżeli chcesz możemy wskoczyć też do altanki i nad jezioro, bo pewnie teraz tam większość ludzi siedzi, bo w końcu trzeba skorzystać z pogody — oświadczyłem. — To co, idziemy?
Dziewczyna zgodziła się, zostawiła najcięższe manatki i ruszyliśmy do przodu na zwiedzanie uczelni.
Wycieczka typowa, jak zawsze, gdy pogoda tylko sprzyjała. Pokazanie uczelni, co, gdzie i jak, wspominka o utrzymywaniu dobrych stosunków z kucharkami i niespóźnianiu się na posiłki czy lekcje zielarstwa, gadka szmatka o duchu bibliotekarzu, który mało kogo lubił, szybkie przedstawienie samorządu, przekazanie karty atlanckiej, no i oczywiście pytanie ostateczne, gdy zmierzaliśmy już do końca.
— Dobra, jeszcze jedno pytanie, niezwykle ważne, jaki kolor kuraletu będziesz chciała? — zapytałem. — To takie urządzonko na którym sprawdzisz swój plan lekcji czy stan konta, mapę uczelni i jakieś aktualne informacje. Przydaje się.

1 komentarz:

  1. Moje Życie www.moje-zycie.eu to doskonałem miejsce, w które pomoże Ci uporać się z każdym uzależnieniem. Warto dać szansę terapeutom, którzy naprawdę potrafią pomóc.

    OdpowiedzUsuń

.
.
.
.
.
.
template by oreuis