wtorek, 31 października 2017

Od Hanabi, CD Vene

— Mam nadzieję, że pokażesz mi jakieś swoje twory, jeśli oczywiście będziesz chciała — rzuciła dziewczyna, na dobre odstawiając kubek z herbatą. Lepiej dla niej. — To dość nudne i mało ciekawe, ale kartografia i, jak pewnie zdążyłaś zauważyć, robienie za przewodnika, ewentualnie drogowskaz — dodała, odpowiadając na moje pytanie. — Nad jakimi rozszerzeniami się zastanawiałaś?
— Jasne, że pokażę! — powiedziałam nieco głośniej niż zwykle. Zapowiadało się na dłuższą wypowiedź, w końcu tyłu informacji nie można było pozostawić bez dopełnienia. — Pewnie nie są dobre, ostatnio próbowałam wrócić do portretów. Trochę krzywo, ręka musi się na nowo wprawić. Vanilia okazała się bardzo pomocna, więc co do tego nie muszę się martwić. Co do bycia przewodnikiem, naprawdę dobrze ci to idzie! Bez ciebie na pewno bym tu nie trafiła. Może i nie znalazłam czego szukałam, ale dobrze się bawiłam. A dzięki mapie w końcu poczułam się trochę bardziej samodzielna. Ciotka coraz starsza, niedługo przestanie nawet gotować i wybierać się na zakupy, więc będę musiała stać się nieco bardziej odpowiedzialna. Co do rozszerzeń... Jeszcze nie wiem, najpewniej wezmę to, co najlepiej mi idzie. Czyli nic, co ma w nazwie "literatura". — W tym momencie zatrzymałam się na moment. — Za dużo mówię?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.
.
.
.
.
.
template by oreuis