niedziela, 17 września 2017

[EP] Od Heat, CD Amek

Przeszywające spojrzenie brązowo-niebieskich oczu przyprawiało o dreszcze, tym bardziej, że mogłam wyczuć od profesora całkowicie wzburzone emocje. Część z nich wylazła na zewnątrz, otaczając ciało mężczyzny jak prawdziwa bańka mydlana, bariera, wyraźnie dająca do zrozumienia, że nie powinno się do niego w tym stanie zbliżać. Widoczne rozdrażnienie o lekko niebieskiej barwie, śladowe ilości żółtego poirytowania. To wszystko zmieszane z z odrobiną złości, która gdzieś czaiła się tam w środku, od czasu do czasu odbijając się od ścianek bariery, wytworzonej przez emocje mężczyzny. Bańka zaczęła przybierać coraz bardziej złoty odcień, żeby stopniowo zacząć przychodzić w biel, czyli wszystko podchmielone nutką alkoholowego rozluźnienia. A przy tym lekka dezorientacja, drobne ukłucia zadowolenia, przechodzące stopniowo w fale coraz głębszej ekscytacji.
Zamrugałam ze zdziwieniem, wracając do rzeczywistości pod czujnym spojrzeniem dwukolorowych oczu. 
— Jedyną osobą, która powinna mnie przepraszać, jest Ada... Dyrektor Mińsk — westchnął ciężko, przyglądając się mojej twarzy. Przełknęłam cicho ślinę. — Proponuję zignorowanie tej sytuacji, różnicy wieku, czy relacji pedagog-uczennica i miłe spędzenie wieczoru. — Uśmiechnął się serdecznie, lekko łobzucacko, co zwaliłam na wypity alkohol. Ukradkiem stuknął nasze dwie butelki o siebie. Odpowiedziałam nieco już swobodniejszym uśmiechem, upijając łyk piwa.
— Polecenie służbowe o pojawieniu się na imprezie? — mruknęłam z niedowierzaniem. — W sumie brzmi jak nasz dyrektor...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.
.
.
.
.
.
template by oreuis